“Drogi po powodzi – jak budować i jak remontować” to temat konferencji szkoleniowej zorganizowanej przez PKD 24 września w Józefowie nad Wisłą (woj. lubelskie). Uczestniczyli w niej zarządcy dróg różnych szczebli, przedstawiciele wykonawców, reprezentanci świata nauki._x005F_x000D_

Konferencja odbyła się w dwa miesiące po pierwszej tak samo zatytułowanej, która odbyła się w Warszawie. Wtedy – powiedział członek zarządu PKD, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Krasnymstawie Piotr Banach – najistotniejsze było podsumowanie strat i omówienie sposobów usprawnienia udzielania pomocy najbardziej poszkodowanym. Teraz nadszedł czas na wnioski ogólniejszej natury: jak budować drogi, by były one odporniejsze na działanie żywiołu i jak remontować te, które zostały zniszczone w znacznym stopniu._x005F_x000D_

Do powstawania zniszczeń konstrukcji drogowych w okresach powodzi przyczyniają się: osuwiska, nierównomierne osiadanie podłoża, erozje i zamulenia. Ponad 65% wszystkich awarii budowli jest wynikiem wadliwej współpracy budowli z podłożem – zwrócił uwagę dr hab. inż. Krzysztof Parylak, profesor nadzwyczajny Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, wiceprezydent Polskiego Komitetu Geotechniki. Przeciwdziałanie wymaga: rezygnacji z nietrwałych gabionów do wykonywania konstrukcji oporowych umocnień brzegów, wykonywania odpowiednio dobranych filtrów i systemów odwodnień w podłożach dróg a przede wszystkim profesjonalnego rozpoznania gruntów podłoża przez wykwalifikowanych geotechników._x005F_x000D_

Zdaniem dr inż. Andrzeja Pichli, zastępcy dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie, na terenach zalewowych drogi i przejazdy powinny być projektowane zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami, ale tam gdzie biegną one po koronie wału przeciwpowodziowego albo pas Drogowy przylega do takiego wału, powinno się projektować dodatkowe odwodnienie nawierzchni gwarantujące, że wody opadowe nie będą przenikały w korpus wału lub w podłoże przy nim. Powinny być także zabezpieczenia uniemożliwiające zjazd na pobocze korony i na skarpy._x005F_x000D_

Miejsce odbywania konferencji zostało wybrane nieprzypadkowo. Lubelskie Powiśle, na którym leży Józefów, mocno ucierpiało podczas tegorocznych powodzi w maju i czerwcu. Sąsiadująca z nim gmina Wilków w powiecie opolskim miała 80 uszkodzeń odcinków dróg lokalnych o łącznej długości 50 km. Były wśród nich drogi asfaltowe, ale także gruntowe, tłuczniowe i żużlowe – poinformował uczestniczący w ocenianiu strat Piotr Kuna z laboratorium GDDKiA w Lublinie. Z oceny tej wyciągnięto także wnioski na przyszłość. Zdaniem specjalistów na terenach narażonych na zjawiska powodziowe należy unikać nawierzchni typu sztywnego (betonowych). Będą one drogie w naprawach gdyż wymagają całkowitej odbudowy. Górna część korpusu drogi powinna być wykonana z gruntów niewrażliwych na działanie wody (niespoistych). Dzięki temu droga szybciej odzyska nośność po ustąpieniu wód. Przy wykonywaniu nawierzchni asfaltowych trzeba stosować dodatki adhezyjne, a w podłożu nawierzchni unikać materiałów wrażliwych na wodę (grunty spoiste, ilaste, popioły i mieszaniny popiołowo-zużlowe)._x005F_x000D_

Uczestnicy konferencji obejrzeli w terenie drogi powiatowe w powiecie opolskim, szczególnie narażone na skutki powodzi. Zapoznali się również w miejscowości Kamień z projektem budowy mostu na Wiśle, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 747, który połączy województwa lubelskie i mazowieckie._x005F_x000D_

Zapraszamy do zapoznania się z galerią zdjęć i prezentacjami z konferencji.