W trudnej sytuacji branży drogowej, która pogrąża się w kryzysie, Polski Kongres Drogowy jest potrzebny środowisku. Marka, na którą zapracowaliśmy w ciągu ponad 7 lat, musi pozostać uznanym znakiem dbałości o polskie drogownictwo – uznali uczestnicy Walnego Zebrania Członków PKD, które obradowało 4 czerwca w Warszawie.
“Kondycja branży jest zła, czego nie przesłonią doniesienia o sukcesach w staraniach o przejezdność autostrady A-2. Należy oddać sprawiedliwość inwestorowi, służbom nadzoru oraz wykonawcom, którzy zmobilizowali się w sposób nadzwyczajny. Przejezdność A-2, choć ważna symbolicznie, nie zmieni faktu, że reszta głównych założeń programu nazywanego “Drogi na Euro” nie została zrealizowana. Każdy z odcinków ma jakieś swoje uwarunkowania: katastrofalne powodzie, przedłużające się badania archeologiczne, kolejne odkrycia ekologów, problemy z przejmowaniem terenów pod budowę. Wszyscy się zgadzamy, że dróg nie budujemy na jedną imprezę, ale na całe lata, więc nawet nie terminy są najważniejsze” – mówił w wystąpieniu programowym prezes Zarządu PKD Zbigniew Kotlarek. Znacznie gorsze dla sytuacji branży jest ograniczenie skali programu budowy dróg. Były wizje ogromnych, stabilnych nakładów finansowych, wielkiego frontu pracy dla firm i fachowców. A tymczasem mamy zamiast tego ograniczane nakłady, niską lub ujemną rentowność firm budownictwa drogowego, bankructwa dużych firm pociągających za sobą małe, upadek biur projektowych, na szczeblu samorządowym likwidowane są zarządy dróg.
Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, że państwo “abdykowało” z funkcji gospodarza całej sieci drogowej poza drogami krajowymi, nie chce wziąć na siebie funkcji regulatora w systemie standardów i przepisów technicznych, brakuje działających i wyposażonych w kompetencje struktur odpowiedzialnych za stan bezpieczeństwa ruchu drogowego. Już z tego krótkiego przeglądu wyzwań widać, że istnieje ogromne pole do działania dla reprezentacji środowiska drogowego.
Stowarzyszenie PKD pozostanie platformą, na której spotkają się zainteresowani budową i zarządzaniem drogami w Polsce. Będzie wytwarzać i upowszechniać więcej opracowań i eksperckich opinii – zapowiedziano w przyjętych kierunkach programowych na kolejny rok. W tym celu trzeba jeszcze sprawniej korzystać z instytucji demokratycznych: pluralistycznego parlamentu (regularnie dostarczać posłom opracowania i stanowiska), innych organizacji pozarządowych i branżowych, mediów, w tym internetu.
Walne Zebranie dokonało zmian w składzie organów statutowych PKD. Z funkcji członka Zarządu zrezygnowała Elżbieta Rachocka. W jej miejsce nowym członkiem Zarządu został wybrany Zbigniew Tabor, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Z prac w Komisji Rewizyjnej, również z powodów osobistych, zrezygnowali: Janusz Wójtowicz (przewodniczący Komisji), Jacek Ciechanowicz (wiceprzewodniczący) oraz członkowie: Iwona Draus, Marek Tracichleb i Edward Zyśko. Walne Zebranie zdecydowało, że Komisja Rewizyjna liczyć będzie 5 osób. W wyniku tajnych wyborów, nowymi członkami Komisji Rewizyjnej zostali: Stefan Sarna (AECOM sp. z o.o.) jako przewodniczący, Krzysztof Tajer (dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Łęcznej) jako wiceprzewodniczący oraz Piotr Gajewski (ZDW w Lublinie). W składzie Komisji pozostają: Dariusz Skowroński (wiceprzewodniczący) i Stanisława Grzelska.