W dialogu buduje się najlepiej
Uczestnicy debaty (od lewej): wiceminister Jerzy Szmit, zastępca Generalnego Dyrektora DKiA Iwona Stępień-Pilipczuk, prezes Zarządu OIGD Barbara Dzieciuchowicz i wiceprezes PZPB Rafał Sebastian Bałdys.Uczestnicy debaty (od lewej): wiceminister Jerzy Szmit, zastępca Generalnego Dyrektora DKiA Iwona Stępień-Pilipczuk, prezes Zarządu OIGD Barbara Dzieciuchowicz i wiceprezes PZPB Rafał Sebastian Bałdys.

Podsumowaniu dotychczasowych rezultatów dialogu strony rządowej i przedstawicieli branży w ciągu półtora roku od opublikowania ‘Białej księgi” poświęcona była debata “W dialogu buduje się najlepiej”, która odbyła się w 9 maja Kielcach.

Wiceminister Infrastruktury i Budownictwa Jerzy Szmit we wprowadzeniu przypomniał obecny stan realizacji Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.). Jego zakładane efekty to 3840 km dróg ekspresowych i autostrad oraz 57 obwodnic miast, o łącznej długości 452 km. Założono także gruntowną przebudowę 205 km dróg krajowych, a ewentualne oszczędności miały być przeznaczone na program mniejszych inwestycji pod hasłem “likwidacji miejsc niebezpiecznych”. Do tej pory skierowano do realizacji (albo trwa budowa albo przetarg) zadania o wartości 95,4 mld złotych. Po zsumowaniu ich długości wychodzi 2107 km nowych dróg, czyli ok. 55% zakresu przewidzianego w Programie. Przy jego limicie finansowym wynoszącym 107 mld złotych okazuje się, że do wydania pozostaje jedynie 11,6 mld zł, a dróg do wybudowania nawet przybyło i ma ich być jeszcze 2800 km.

Zmusza to rząd – powiedział min. Szmit – do podejmowania trudnych decyzji. Takimi były np. unieważnienie przetargu na zachodnią obwodnicę Łodzi w ciągu drogi S14, odłożenie budowy S6 między Koszalinem a Trójmiastem i wstrzymanie przygotowań do budowy II etapu obwodnicy Inowrocławia. Żadnej z tych inwestycji nie skreślamy – zaakcentował podsekretarz stanu w MIiB – nawet tych wpisanych do Programu przez poprzedni rząd w toku kampanii wyborczej 2015 roku. Powstaje natomiast pytanie o kolejność realizacji i możliwość zaangażowania środków niepublicznych dla ich budowy. Jako drogi priorytetowe, które jeszcze w tym roku będą skierowane do realizacji, Jerzy Szmit wymienił dokończenie A1 (odcinek Tuszyn-Częstochowa), doprowadzenie S3 do granicy z Czechami (Bolków-Lubawka), drogę S19 z Lublina do Kraśnika i S7 od granicy województwa świętokrzyskiego i małopolskiego do Krakowa.

Poszukiwanie oszczędności to nie tylko odkładanie w czasie budowy części dróg, ale również rezygnacja z kosztownych, a niekoniecznie niezbędnych przejść dla zwierząt. Ich łączny koszt na drogach zapisanych w Programie sięga 8,2 mld złotych. Zasadne jest pytanie czy tak ogromne pieniądze są racjonalnie wydawane – stwierdził J. Szmit. Innych problemów przysparzają badania archeologiczne.

W opisanych trudnych uwarunkowaniach – stwierdził wiceminister – potrzebne jest współdziałanie inwestora i wykonawców, ich dobry dialog. Będzie wtedy mniej konfliktów, a wiecej niormalnego budowania.

W debacie głos zabrały następnie obie współprzewodniczące powołanej w ubiegłym roku Rady Ekspertów przy Ministrze Infrastruktury i Budownictwa: zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Iwona Stępień – Pilipczuk i Prezes Zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa Barbara Dzieciuchowicz. Przedstawicielka GDDKiA obszernie omówiła zmiany w umowach i kryteriach oceny ofert wprowadzone w ostatnim czasie przez Generalną Dyrekcję na nowych kontraktach. Były one efektem ustaleń podczas prac Rady Ekspertów, a także zmian w Prawie zamówień publicznych.

Dobre kompromisy w Radzie Ekspertów

Te oczekiwane przez branżę i wspólnie wydyskutowane zmiany trochę trwały, bo jeśli przetargi były już ogłoszone przez poprzedników, nie można było zmieniać warunków udziału – wyjaśniła I. Stępień – Pilipczuk. Przykładami takiego spełniania oczekiwań wykonawców jest dzielenie kontraktów na odcinki po 10-15 km, co pozwala ubiegać się o kontrakty mniejszym firmom. Zamawiający korzysta także z możliwości zażądania, by kluczową część zamówienia zwycięzca przetargu wykonał własnymi siłami. Służy to eliminacji tak zwanych firm-teczek, nie posiadających sprzętu i ludzi. Promowaniu zasad uczciwej konkurencji służy też nałożenie na wykonawców obowiązku zatrudniania personelu na podstawie umowy o pracę.

Wprowadza się także nowe pozacenowe kryteria oceny ofert. Niektóre są mniej – jak np wysokie wymagania wobec personelu wykonawcy, inne – bardziej, jak podwyższony współczynnik tarcia i równości nawierzchni – kontrowersyjne, ale zdaniem GDDKiA spełniają swoją rolę. Kolejnym przykładem takiego nowego kryterium jest wykorzystanie ziemi z robót ziemnych do budowy nasypów albo wałów chroniących przed hałasem.

Podsumowując dotychczasowe prace Rady Ekspertów, zastępca Generalnego Dyrektora DKiA oceniła, że stronom udało się wypracować dobry kompromis. Uzgodniono matrycę ryzyk, a potem przeniesiono ją do zapisów wzorca umowy w systemie “zaprojektuj i buduj”. Zabezpieczono również podwykonawców, a także zarządców dróg samorządowych, zobowiązując wykonawców do inwentaryzacji dróg, którymi dowożone są materiały na budowę i do przywrócenia ich stanu sprzed początku robót po zakończeniu kontraktu. Zniesiono ograniczenie w wysokości waloryzacji wynagrodzenia wykonawcy w przypadku wzrostu cen, a Zamawiający zrezygnował z części kar umownych, tak zwanych porządkowych.

Generalnie w umowach przywraca się stosowanie klazul FIDIC bez zniekształcających zmian. Spodziewanym efektem jest znaczne ograniczenie liczby sporów i zmiana sposobu ich rozstrzygania: przez rozjemcę, komisję arbitrażową, a dopiero w ostateczności – sąd powszechny.

Co dalej z Radą Ekspertów?

Druga ze współprzewodniczących Rady Ekspertów – Barbara Dzieciuchowicz, prezes Zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa wspomniała także o rekomendacjach ważnych dla zarządców dróg samorządowych. Taki charakter ma uzgodniony postulat, by środki w ramach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej na lata 2016-2019, niewykorzystane w danym roku mogły być przenoszone na kolejny rok w ramach tzw. środków niewygasających (do tej pory trzeba je było wykorzystać do końca roku).

Duże znaczenie może mieć także zmiana przepisów dotyczących procedur dla zamówień poniżej “progów unijnych”. Takie zamówienia stanowią około 80% wszystkich – powiedziała B. Dzieciuchowicz. To jest mechanizm, dzięki któremu inne kraje europejskie chronią swoje rynki i konkurencyjność własnych firm. Do zamówień poniżej progów stosuje sie inne przepisy, a jedynie w Polsce jest obowiązek stosowania normalnych procedur Prawa zamówień publicznych. Do decyzji rządu zostaje – dodała prezes OIGD – czy powstanie osobna ustawa czy dodany zostanie nowy rozdział w istniejącej.

W najbliższym czasie Rada Ekspertów ma ponadto w planie opracowanie założeń do powstania ciała, które ma zastąpić Radę Ekspertów, przygotowanie wytycznych do sporządzania opisu przedmiotu zamówienia oraz wytycznych do prowadzenia postępowań przetargowych oraz weryfikację zleconych do opracowania wzorców umów, bazujących na warunkach kontraktowych FIDIC..

Tematem wystąpienia Rafała Bałdysa, wiceprezesa zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa były natomiast perspektywy przekształcenia sie Rady Ekspertów w inna instytucję. Może to mieć formę Narodowego Forum Kontraktowego, ale w gronie członków Rady omawiane są także inne koncepcje usytuowania i nazwania forum uzgadniania dokumentów regulujących stosunki stron procesów inwestycyjnych.

Loading...