Jak poinformowała GDDKiA, różne etapy przygotowania dokumentacji lub prac projektowych w tracie realizacji inwestycji obejmują ponad 4200 km dróg. 15% udziału w tym „torcie” ma Transprojekt Gdański.
24 czerwca w Józefowie pod Warszawą odbyło się spotkanie, na które GDDKiA zaprosiła przedstawicieli firm projektowych wykonujących prace projektowe na potrzeby przygotowania i realizacji inwestycji na drogach krajowych, głównie w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych 2014-2023. Prezentacja przygotowana przez Wydział Monitoringu Inwestycji Departamentu Przygotowania i Realizacji Inwestycji pokazała jak duży jest dzis rynek na prace projektowe.
Na etapie przygotowania – gdzie inwestor ogłasza przetargi na Koncepcje Programową (KP), Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowe (STEŚ), to samo studium ale rozszerzone (STEŚ-R) lub Projekt Budowlany (PB) są inwestycje o łącznej długości 2711 km. Natomiast na etapie realizacji (w systemie „Projektuj i Buduj”) jest 1493 km.
Inwestor zsumował odcinki dróg, na które mają umowy poszczególne biura projektowe i okazało się, że zdecydowanym liderem jest Transprojekt Gdański, który ma umowy na łącznie 622 km, co stanowi 14,8% wszystkich. Kolejne miejsce przypada Mostom Katowice (370 km), a trzecie – innej katowickiej spółce Trakt (360 km).
Celem spotkania ze środowiskiem projektantów – jak informuje GDDKiA – było omówienie sposobów optymalnego przygotowania i realizacji inwestycji drogowych oraz dalsze wzmacnianie wzajemnego zaufania pomiędzy inwestorem publicznym a branżą. W dyskusji wskazano obszary, gdzie istnieje szansa na wyeliminowanie zagrożeń dla planowanych, projektowanych i realizowanych inwestycji. GDDKiA szuka możliwości wprowadzenia zaliczkowego finansowania i płatności częściowej dla firm projektowych. Z drugiej, oczekuje rzetelnego i starannego opracowywania dokumentacji, weryfikacji w trakcie prowadzonych prac oraz poprawy jakości przekazywanej i opracowywanej dokumentacji projektowej.
Postulaty projektantów
Podczas spotkania dwaj przedstawiciele Komitetu Projektowego, działającego w ramach PKD: Andrzej Stelmaszuk – prezes Transprojektu Warszawa i Marek Rytlewski – prezes Transprojektu Gdańskiego przedstawili stanowisko firm skupionych w tym forum współpracy. Ich wnioski dotyczyły 5 głównych spraw:
Dodatkowa weryfikacja projektów przez biura projektów zamiast Inżyniera Kontraktu w kontraktach P&B oraz Projektowania dla Inwestora
Zdaniem projektantów zapewni to niezależność weryfikacji, wyłonienie weryfikatora na podstawie krótkiej listy „sprawdzonych” projektantów podobnie jak to ma miejsce na budowach innych inwestorów np. metro, linie energetyczne, PKP. Weryfikacja dokumentacji przez niezależne biuro projektowe, na etapie KP, PB pozwoli na ocenę efektywności i poprawności rozwiązań, odciążenie zasobów Inwestora. Funkcja niezależnego weryfikatora była jeszcze do niedawna powszechną praktyką na kontraktach koncesyjnych dużych projektów infrastrukturalnych. Oznacza oszczędność, ponieważ nie trzeba utrzymywać kadry przez cały czas trwania kontraktu, a jedynie na okres wykonania weryfikacji. Inwestor będzie miał do czynienia z doświadczoną kadrą biur projektowych działającą aktywnie w projektowaniu i znającą bieżące trendy i uwarunkowania.
Płatności na bieżąco np. do poziomu 50-70% albo większe zaliczki, by w ten sposób rozwiązać problemy z rentownością i płynnością finansową niektórych firm
Obecnie Inwestor ustala warunki pełnej i jedynej płatności dopiero po ostatecznym zakończeniu i ostatecznym odbiorze poszczególnych elementów dokumentacji, co powoduje znaczące obciążenie finansowe Projektanta, w tym w znacznej części kredytowanie procesu projektowego i administracyjnego. Czas uzyskania decyzji administracyjnych jest znacząco przekraczany w stosunku do określonego ustawowo, a w przypadku postępowań związanych z decyzjami środowiskowymi powoduje wstrzymanie płatności wszystkich części dokumentacji do czasu rozstrzygnięć środowiskowych. Powoduje to znaczące problemy w utrzymaniu płynności finansowej i zysków bilansowych oraz nie pozwala na rozliczanie wykonanych koncepcji. Zaawansowanie projektów w takich przypadkach jest znaczące a finansowanie nie pokrywa kosztów ponoszonych przez Projektantów.
Zrównać wymagania dla projektanta (biura projektów) na przetargach P&B z przetargami na projektowanie
Konieczne jest doprowadzenie do sytuacji, w której odpowiedzialność projektanta będzie współmierna do określonej w Prawie Budowlanym. Odpowiedzialność to możliwość realizacji rozwiązań efektywnych i efektownych a nie jedynie najtańszych. Obecnie rola projektanta sprowadza się do przedstawienia rozwiązania najtańszego, zgodnego z przepisami i interpretowania zapisów PFU w celu osiągnięcia najniższych kosztów budowy.
Zamiast klasycznego P&B i klasycznego „czerwonego FIDIC” wprowadzić zmodyfikowany P&B
Mogłoby to polegać na założeniu, że GDDKiA ogłasza przetarg dla projektantów na Projekt Budowlany i Nadzór Autorski, a następnie przetarg dla wykonawców w zakresie wykonania projektu wykonawczego, technologicznego i samej budowy, przekazując wykonawcy ZRID lub pozwolenie na budowę. Doprowadzi to do następujących korzyści:
– wykonawca natychmiast po rozstrzygnięciu przetargu przystępuje do robót, minimalizuje więc ryzyko wzrostu cen w okresie 1-1.5 roku jak dotychczas,
– wykonawca dysponując ZRID-em dysponuje znacznie dokładniejszym zakresem niż po koncepcji więc nie musi wyceniać wielu ryzyk, co może obniżyć ofertę
– wykonawcy pozostawia się możliwość optymalizacji technologii i szczegółów w projekcie wykonawczym
– Zamawiający ma większy wpływ na projekt budowlany i może wymagać rozwiązań, które będą trwalsze i tańsze w eksploatacji
Powyższa procedura została z powodzeniem sprawdzona na dużych kontraktach GDDKiA (obwodnica Wrocławia), samorządowych (PKM w Trójmieście) i PKP PLK.
W opracowaniach wydzielić geologię lub znaleźć inne rozwiązania, które uniezależnią projektanta od podwykonawcy w zakresie badań geologicznych
W obecnych realiach koszty tych badań stanowią nawet ok._x005F_x000D_
50-70 % zakresu umowy. Jako plan minimum projektanci postulują całkowite_x005F_x000D_
odejście od rozliczania ryczałtowego badań geologicznych.