Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa koło Lidzbarka Warmińskiego i doświadczenia z asfaltową nawierzchnią długowieczną interesowały najbardziej członków delegacji Szwedzkiego Forum Asfaltowego podczas spotkania w TPA w Pruszkowie.

Kilkunastoosobowa grupa przedstawicieli firm branży drogowej oraz administracji drogowej ze Szwecji – członków tamtejszego Swedish Asphalt Forum (organizacji skupiającej zarządców dróg i firmy z branży) odwiedziła 30 maja Warszawę. Na zaproszenie Polskiego Kongresu Drogowego, wystosowane przez przewodniczącego Komitetu Nawierzchni Asfaltowych dr inż. Igora Ruttmara, delegacja odwiedziła kierowaną przez niego firmę TPA w Pruszkowie i zapoznała się z pracą jej laboratorium drogowego.

Wcześniej goście wysłuchali dwóch prezentacji na temat innowacyjnych rozwiązań, które zostały zaprojektowane przez inżynierów z TPA. Pierwsze to słynna już w całej Europie świecąca ścieżka rowerowa w pobliżu Lidzbarka Warmińskiego. Wybudowana na zlecenie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, liczy wprawdzie zaledwie około 100 metrów, ale wzbudziła ogromne zainteresowanie i podziw dla zastosowanej technologii. Jej szczegóły podlegają ochronie patentowej, ale z tego co wiadomo, to efekt świecenia powoduje dodanie do wierzchniej warstwy asfaltu (eksperymentalny odcinek powstał na istniejącej juz ścieżce) syntetycznych luminoforów. Są to substancje emitujące pod wpływem światła (przeważnie słonecznego) fale świetlne. Luminofory użyte do budowy ścieżki umownie “ładują się” światłem dziennym, a w nocy je “oddają”, świecąc nawet do 10 godzin. To, z czego są wykonane, jest tajemnicą przedsiębiorstwa, wiadomo jedynie, że są to pierwiastki ziem rzadkich. Jak poinformował dr Igor Ruttmar, TPA prowadzi rozmowy z kilkoma zarządcami dróg w Polsce, którzy są zainteresowani zastosowaniem u siebie takiego rozwiązania.

Drugim tematem, który zaprezentowano gościom ze Skandynawii, było eksperymentalne zastosowanie asfaltowej nawierzchni długowiecznej na drodze ekspresowej S8 (odcinek Opacz-Paszków czyli wylot z Warszawy na Kraków i Katowice). Nawierzchnia ta ma wytrzymać nawet 50 lat, choć wykonawca zdecydował się dać gwarancję na 18 lat. Istotą tego rozwiązania – jak tłumaczył Aleksander Zborowski, Dyrektor ds. Badań i Rozwoju TPA – jest zastosowanie 8-centymetrowej warstwy antyzmęczeniowej pod warstwą wiążącą. Ma ona sprawić, że nawierzchnia będzie mniej podatna na uszkodzenia powodowane warunkami atmosferycznymi, a przede wszystkim ruchem ciężkich pojazdów. Również w tym przypadku składniki tej mieszkanki stanowią tajemnicę producenta, ale tym razem jest nim jedna z rosyjskich rafinerii.

Po prezentacjach członkowie delegacji zwiedzili laboratorium TPA, zapoznając się z jego możliwościami badawczymi i stosowanymi procedurami. Z Warszawy udali się do Lidzbarka Warmińskiego, by na koniec swego pobytu w Polsce zapoznać się osobiście ze świecącą ścieżką dla rowerzystów.