Plany dotyczące korytarzy TEN-T w Polsce
Sieć TEN-T. Źródło: Ministerstwo Infrastruktury i BudownictwaSieć TEN-T. Źródło: Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa

11 europejskich koordynatorów sieci TEN-T przedstawiło swoje plany pracy, które będą podstawą do działań na sieciach transportowych. Dwa z tych korytarzy przebiegają przez Polskę: korytarz Morze Północne – Bałtyk oraz Bałtyk-Adriatyk. Ogłoszono ponadto, że jednym z koordynatorów, odpowiedzialnym za korytarz Ren-Alpy, będzie przedstawiciel Polski – Paweł Wojciechowski.

Komisja Europejska ustanowiła 9 korytarzy sieci bazowej, obejmujących wszystkie kraje członkowskie. Do roku 2030 mają one być w pełni funkcjonalne we wszystkich rodzajach transportu. Koordynatorem korytarza 7., łączącego Morze Północne z krajami nadbałtyckimi (początek to wielkie porty: Antwerpia, Rotterdam oraz Amsterdam a koniec to Helsinki) jest Catherine Trautmann, była mer Strasburga i była minister kultury i komunikacji Francji (z wykształcenia teolog protestancki)._x005F_x000D_

W swoim planie pracy podkreśliła, że ten korytarz może służyć za symbol nowej polityki UE – najbardziej dosłownie łączy zachód ze wschodem Europy i 4 kraje “starej” Unii z 4 stosunkowo nowymi członkami. Jego łączna długość to 3200 km. Kraje członkowskie i inne zainteresowane podmioty zaproponowały do realizacji 291 projektów w tym korytarzu. Gdyby wszystkie miały być zrealizowane, kosztowałoby to w obecnych cenach 133 miliardy euro. Takich pieniędzy oczywiście nie będzie: cały budżet programu Connecting Europe Facility na lata 2014-2020, w części przeznaczonej na sieci TEN-T, to 26,2 mld euro. Stąd koordynatorzy poszczególnych korytarzy koncentrować się będą na eliminowaniu wąskich gardeł w sieciach (po angielsku bardziej obrazowo zwanych “szyjkami od butelek” – bottlenecks) i przedsięwzięciach dających największy efekt._x005F_x000D_

Zgodnie z polityką Unii Europejskiej kluczowe znaczenie mają połączenia kolejowe – w przypadku tego korytarza wyjątkowo skomplikowane. Główną przyczyną są różne standardy torów: od Belgii do Polski obowiązuje rozstaw 1435 mm, na Litwie, Łotwie i w Estonii 1520 mm, a w Finlandii zupełnie nietypowo 1524 mm. W poszczególnych krajach są też stosowane inne poziomy napięcia w sieciach trakcyjnych ale to jest problem do pokonania przez nowoczesne lokomotywy. Dlatego kluczowym projektem dla tego korytarza jest linia kolejowa Baltic Rail, o standardowym rozstawie 1435 mm, która połączy Warszawę z Tallinem, a dalej promem morskim z Helsinkami._x005F_x000D_

Uruchomienie wydajnej komunikacji kolejowej w tej części korytarza zmieni obecne proporcje udziału poszczególnych rodzaju transportu w przewozach zwłaszcza towarowych. Obecnie przewozy towarów koleją między krajami bałtyckimi a Polską są śladowe, praktycznie cały transport odbywa się drogami. Inwestycje kolejowe mają więc szanse poprawić też sytuacje na drogach: odciążenie od ruchu samochodów ciężarowych i poprawę bezpieczeństwa._x005F_x000D_

Oczywiście na sieci drogowej także będą potrzebne inwestycje, choć – jak zauważyła pani Trautmann – nie muszą one polegać na rozbudowie dróg. Przepustowość można zwiększyć np. stosując rozwiązania ITS do sterowania ruchem._x005F_x000D_

Obecnie sieć drogowa w zachodniej części korytarza jest dobra lub bardzo dobra. Na zachód od Warszawy są to autostrady, o 4 lub 6 pasach ruchu. Główną arterią dla ruchu między krajami bałtyckimi a Polską jest Via Baltica. Obecnie – czytamy w dokumencie – na jej planowanym przebiegu brakuje wysokiej jakości infrastruktury, co powoduje zatłoczenie i niskie bezpieczeństwo ruchu. Prawie na całej długości Via Baltica biegnie po konwencjonalnych drogach o dwóch pasach ruchu. W Polsce gotowe są tylko krótkie odcinki S8 (połączone obwodnice Radzymina i Wyszkowa oraz obwodnica Ostrowi Maz.) i S61 w okolicach Augustowa oraz obwodnica Stawisk (w pierwszym etapie jednozjezdniowa). W krajach bałtyckich obecny przebieg Via Baltica to są najczęściej zwykłe drogi jednojezdniowe, tylko w okolicach stolic mają po 4 pasy ruchu. W żadnych z tych krajów nie ma dróg szybkiego ruchu i co ważniejsze kraje te nie planują w ogóle budowy dróg w standardzie autostrad._x005F_x000D_

Drugim korytarzem na terenie Polski jest liczący 1800 km szlak, który łączy porty nad Bałtykiem: Szczecin, Świnoujście, Gdańsk i Gdynię przez Czechy, Słowację, Austrię i Słowenię z portami włoskimi nad Adriatykiem: Triestem, Wenecją i Rawenną. Koordynatorem tego korytarza jest prof. Kurt Bodewig, były federalny minister transportu, infrastruktury i mieszkalnictwa Niemiec, ceniony ekspert od brd._x005F_x000D_

Z analiz zawartych w jego planie pracy wynika, że polska sieć transportowa jest najsłabszym ogniwem korytarza. Jeśli chodzi o kluczowe połączenia kolejowe, to praktycznie tylko w Polsce istniejąca sieć nie spełnia wymogów technicznych założonych dla korytarzy TEN-T. Na 17% ogólnej długości nie ma dopuszczalnego nacisku 22,5 tony na oś, na 46% nie jest możliwy ruch pociągów towarowych z prędkością 100 km/h, a aż 72% polskiej sieci w ramach korytarza nie pozwala na poruszanie się składów o długości 740 metrów._x005F_x000D_

W drogowej części korytarza wszystkie drogi we Włoszech i w Słowenii juz teraz spełniają wymogi przewidziane na rok 2030. Tu również najwięcej do zrobienia jest w Polsce. 30% długości dróg w tym korytarzu to standardowe drogi jednojezdniowe (średnia dla korytarza to 19%). Pomimo to, zdaniem koordynatora, w transporcie drogowym nie ma problemu przepustowości dróg. Za poziom krytyczny uznaje się natężenie ruchu 20 tys. pojazdów na dobę na każdy pas ruchu. Tylko w Warszawie natężenie ruchu zbliża się do tej wartości. Za krytyczne dla funkcjonowania korytarza, prof. Bodewig uznał połączenie drogowe miedzy Katowicami a Żiliną na Słowacji (przez Zwardoń/Skalite)._x005F_x000D_

W przypadku korytarza Bałtyk – Adriatyk niezbędne inwestycje wynoszą – według złożonych projektów 59,7 mld euro (z czego drogowe to 30%). Najkosztowniejsze są dwa zaplanowane tunele w austriackich Alpach._x005F_x000D_

Jako ostatni z 11 koordynatorów korytarzy sieci TEN-T nominacje odebrał w końcu maja przedstawiciel Polski Paweł Wojciechowski. W roku 2006 był on krótko ministrem finansów, a ostatnio – stałym przedstawicielem Polski w OECD._x005F_x000D_

Plan pracy dla korytarza Morze Północne – Bałtyk (ang.)

Plan pracy dla korytarza Bałtyk – Adriatyk (ang.)

Loading...