Polski Kongres Drogowy nie zaopiniował pozytywnie zmian w Prawie o ruchu drogowym, umożliwiających poruszanie się kombajnami zbożowymi z zamontowanymi zespołami tnącymi po drogach publicznych. Nie zajął natomiast stanowiska w sprawie podniesienia limitu prędkości dla ciągników do 50 km/h, gdyż dopuszczalna prędkość powinna wynikać z homologacji danego pojazdu.
Prośbę o taką opinię skierował Departament Transportu Drogowego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Była ona efektem wystąpienia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który zaproponował wprowadzenie przepisów umożliwiających przejazdy kombajnów zbożowych z zamontowanym zespołem tnącym (tzw. hederem) po drogach publicznych w okresie od początku lipca do końca sierpnia. Równocześnie zaproponowano podniesienie dopuszczalnej prędkości dla ciągników (również z przyczepą) z 30 do 50 km/h.
Polski Kongres Drogowy informuje, że jest przeciwny wprowadzeniu zaproponowanych zmian w odniesieniu do kombajnów albo ich modyfikacją i doprecyzowaniem. Umożliwienie przejazdów kombajnów zbożowych z zamontowanym zespołem tnącym niekorzystnie wpłynie na bezpieczeństwo ruchu, szczególnie w przypadku większości dróg jednojezdniowych, dwupasowych. Ich szerokość uniemożliwia bezpieczne wyprzedzanie, wymijanie oraz omijanie kombajnów, będzie sprzyjać tworzeniu się zatorów na drodze, może stwarzać zagrożenie dla kierujących innymi pojazdami, a także dla pieszych poruszających się poboczami dróg (zwłaszcza po zmroku), może także powodować uszkodzenia wyposażenia drogi (oznakowania pionowego, urządzeń brd itp).
Problem ten jest szczególnie istotny na drogach powiatowych, których parametry (szerokości jezdni, promienie łuków i szerokość pobocza) są mniejsze niż określone w warunkach technicznych. Na drogach tej kategorii, kombajn z zamontowanym zespołem tnącym, niejednokrotnie przekraczałby szerokość jezdni tych dróg, co wymagałoby zamknięcia ruchu na drodze.
Jednocześnie, przepisy ruchu drogowego nie mogą uniemożliwiać posługiwania się nowoczesnym sprzętem rolniczym i jego przemieszczania. Zdaniem PKD, na drogach krajowych i wojewódzkich przejazd kombajnu powinien odbywać się z pilotem. Przejazd w poprzek jezdni wymagałby chwilowego zatrzymania ruchu przez pilota lub uprawnione do kierowania ruchem osoby. Natomiast na drogach powiatowych i gminnych można by dopuścić ruch kombajnu przy szerokości zestawu tnącego o szerokości mniejszej lub równej 4,0 m. Takie pojazdy mogły by poruszać się po drodze, ale tylko w porze dnia, a w trudnych sytuacjach (kręta lub zadrzewiona droga) z pilotem poprzedzającym kombajn. Natomiast przy zestawie tnącym szerszym niż 4,0 m, kombajn powinien mieć zdjęty zestaw tnący, który powinien być transportowany na oddzielnym wózku.
Dotychczasowe przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowią, iż „pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu (…), ponadto „zabrania się umieszczania wewnątrz i zewnątrz pojazdu wystających spiczastych albo ostrych części lub przedmiotów, które mogą spowodować uszkodzenie ciała osób jadących w pojeździe lub innych uczestników ruchu”. Natomiast zapisy rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia wskazują, iż dopuszczalne jest uczestniczenie w ruchu pojazdu wolnobieżnego, ciągnika rolniczego z maszyną zawieszaną i przyczepy specjalnej szerokości nieprzekraczającej 3,00 m. Powyższe przepisy zapewniają właściwą ochronę uczestników ruchu drogowego na drogach publicznych i powinny pozostać jako obowiązujące (z ewentualną modyfikacją dopuszczalnej szerokości do 4,00 m).
Kwestia limitu prędkości dla ciągników nie jest jednoznaczna z punktu widzenia bezpieczeństwa, wymaga wzięcia pod uwagę postępu technologicznego w konstrukcji tych pojazdów, który pozwala na rozwijanie większych prędkości. Ciągniki maja homologację na prędkość dopuszczalną wynikającą z ich możliwości technicznych 30 , 40 km/h i niekiedy 50 km/h. Zatem dopuszczalna prędkość powinna wynikać z homologacji.