Centrum A. Smitha: polska niemoc w inwestycjach drogowych

Złe przygotowanie zamawiającego do realizacji skomplikowanych inwestycji, na co składa się złe zarządzanie na poziomie strategicznym i niekompetencja urzędników (również szczebla kierowniczego), to główne przyczyny niepowodzeń w realizacji projektów drogowych w Polsce – głosi najnowszy raport Centrum im. Adama Smitha.

Objawami kryzysu w budownictwie infrastrukturalnym są opóźnienia w realizacji kontraktów, zrywanie umów i pogłębiające się trudności firm budowlanych. W roku 2012 niemal dwukrotnie (w porównaniu z rokiem 2011) wzrosła w Polsce liczba wniosków o upadłość firm budowlanych. Eksperci Centrum im. Adama Smitha szukają odpowiedzi na pytania o źródła tego kryzysu w raporcie “Polskie Drogi – dlaczego Polska nie radzi sobie z inwestycjami infrastrukturalnymi?” opublikowanym na stronie internetowej tej instytucji. Raport wielokrotnie cytuje opinie prezentowane przez przedstawicieli Polskiego Kongresu Drogowego i innych organizacji działających w branży drogowej.

Inne powody kryzysu na rynku to m.in. procedura wyboru wykonawcy, w której zazwyczaj jedynym wyznacznikiem jest cena. To zdaniem wielu ekspertów psuje rynek. Firmy zabiegając o kontrakty zaniżają stawki za wykonanie robót. Należałoby zatem zmodyfikować przepisy dotyczące procedury zamówień publicznych tak, aby uwzględniały definicję rażąco niskiej ceny. W ten sposób byłoby możliwe wyeliminowanie firm, które wygrywają przetargi, oferując najniższą cenę, za którą jednak nie są w stanie zrealizować zamówienia. Wykonawcy narzekają na brak dialogu z inwestorem w sprawie problemów, napotykanych na budowanych odcinkach dróg oraz na obarczanie ich całą odpowiedzialnością za niepowodzenia podczas realizacji inwestycji. W efekcie rośnie liczba roszczeń, a sądy stają się trzecią stroną procesu inwestycyjnego. Brak mechanizmów, ograniczających koszty budowy: mogłyby być niższe, gdyby projekty przygotowywane przez zamawiającego były odpowiednio opracowane i kompletne. Niestety, w praktyce mają często wiele błędów wymagają uzupełnienia, a nierzadko wprowadzenia bardzo poważnych zmian w trakcie realizacji inwestycji. Często – jednostronnie. Czasami są one na tyle duże, iż wykonawcy nie są w stanie dotrzymać warunków umowy przy ustalonych początkowo kosztach. Często kończy się to poważnymi opóźnieniami i wzrostem kosztów finalnych. Bez partnerskiego traktowania wykonawców, nie będzie możliwe szybkie eliminowanie problemów, pojawiających się w trakcie realizacji inwestycji.

Jakich zmian w prawie należy dokonać, by możliwie szybko rozwiązać przynajmniej część problemów? Niewątpliwie potrzebne są zmiany w Prawie zamówień publicznych. Specyfikacja przetargowa nie może nakładać pełnego ryzyka związanego z realizacją inwestycji na wykonawcę. Niezwykle ważne jest doprecyzowanie pojęcia “rażąco niskiej ceny”, by mogło ono stać się skutecznym narzędziem weryfikacji ceny ofert i dobitniejsze wskazania, że cena nie musi być jedynym kryterium przy wyborze oferty. Inną istotną kwestią, która wymaga uregulowania, jest ujednolicenie wzoru umów w zamówieniach publicznych, tak by opierały się one o standardy FIDIC i nie powodowały sporów interpretacyjnych. Problemem pozostaje także sprawa waloryzacji cen kontraktowych. Musi się zmienić podejście do prowadzenia przetargów oraz realizacji i rozliczania kontraktów.

Loading...