Bezpieczeństwo dzieci na drodze to obowiązek dorosłych

Rok 2011 przyniósł wzrost liczby śmiertelnych ofiar wypadków na drogach Polski, z 3917 do 4173. Wśród zabitych było 102 dzieci – te zatrważające dane stanowiły punkt wyjścia konferencji “Bezpieczeństwo dzieci jako uczestników ruchu drogowego”, która zakończyła się 27 stycznia w Krasnobrodzie (woj. lubelskie)._x005F_x000D_

Konferencję zorganizował Polski Kongres Drogowy, przy współpracy merytorycznej Instytutu Transportu Samochodowego w Warszawie. Tendencja wypadków z udziałem dzieci – przypomniał otwierając konferencję prof. Ryszard Krystek, zastępca dyrektora ITS ds. naukowych – jest na szczęście malejąca (w roku 2011 było takich zdarzeń 4086, a w roku 2009 – 5054), ale nie zwalnia to administracji rządowej z odpowiedzialności za wprowadzenie systemowych rozwiązań poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, bazujących na obiektywnej wiedzy o ryzyku w transporcie._x005F_x000D_

Rozwiązań potrzeba w szerszej skali, bo problem strat: ludzkich i materialnych w wyniku wypadków w transporcie jest ogólnoświatowy. W roku 2010 na świecie poniosło w ten sposób śmierć 1,3 mln osób. W 27 krajach Unii Europejskiej liczba zabitych wyniosła w tym czasie 32 tysiące. Poza tragediami rodzin, powoduje to również wymierne straty materialne: koszt zabitych w UE szacuje się na ponad 200 miliardów euro, a w Polsce na ponad 30 mld złotych._x005F_x000D_

Dla skutecznego ograniczania liczby ofiar i wielkości strat konieczna jest zmiana świadomości: przyjęcie, ze wypadki i ofiary na drogach są do uniknięcia – stwierdził Radosław Czapski, prezentując cele i metody interwencji Banku Światowego w obszarze brd. Niestety, w Polsce odpowiedzialność za bezpieczeństwo, w tym za bezpieczeństwo dzieci, jest rozmyta. Brakuje agencji (instytucji) wiodących na szczeblu ogólnokrajowym, regionalnym czy gminnym, a najczęściej spotykanym wytłumaczeniem tego stanu są ograniczone możliwości i środki finansowe. Słabo działa też “społeczeństwo obywatelskie” – nie ma nacisku na władze publiczne, by skuteczniej zajmowały się poprawą bezpieczeństwa na drogach. To umożliwia takie działania jak podniesienie w ub. roku w Polsce – jako jedynym kraju UE – limitu dopuszczalnej prędkości na autostradach do 140 km/godz. Trudno nie powiązać tego faktu ze wzrostem liczby ofiar śmiertelnych, jaki nastąpił po kilku latach systematycznych spadków tej tragicznej statystyki._x005F_x000D_

Przykłady działań struktur pozarządowych na świecie są zachęcające. Globalne Partnerstwo na Rzecz Bezpieczeństwa na Drogach (Global Road Safety Partnership) stara się skoordynować działania agend rządowych, biznesu i organizacji społecznych w celu trwałego zmniejszenia liczby ofiar i osób poszkodowanych w wypadkach drogowych. Właśnie takie wypadki są pierwszą przyczyną śmierci młodych ludzi w wieku 10-19 lat, a w grupie 5-9 lat są drugą najważniejszą przyczyną – powiedziała Barbara Król, przedstawicielka GRSP w Polsce. Światowy raport na temat zapobiegania urazom dzieci opisuje sprawdzone działania i promuje systemowe podejście do brd. Są one niezbędne, szczególnie tam gdzie dotyczą dzieci. System drogowy nie jest bowiem tworzony z myślą o dzieciach, które nie rodzą się z umiejętnościami i wiedzą na temat ruchu drogowego. Nie potrafią kontrolować własnego bezpieczeństwa, przez co są praktycznie bezbronne. Tym większa odpowiedzialność dorosłych, od których zależy stworzenie warunków bezpieczeństwa na drogach._x005F_x000D_

Te systemowe działania obejmują kilka sfer, począwszy od ogólnego zarządzania, w czym mieści się zapewnienie transportu publicznego oraz przestrzeni dla ruchu pieszego i rowerowego (najwięcej wypadków z udziałem dzieci ma miejsce podczas powrotów ze szkoły i w czasie wolnym, jak weekendy i wakacje), ograniczanie prędkości i egzekwowanie zakazów w okolicach szkół, placów zabaw, poprzez konkretne rozwiązania na drogach jak zastosowanie rozwiązań uspokajania ruchu, separacje niechronionych uczestników ruchu od szybko poruszających się pojazdów, azyle dla pieszych, budowa kładek w miejscach szczególnie niebezpiecznych. Wielkie znaczenie ma powszechna edukacja komunikacyjna od początku świadomego życia dziecka, kształtowanie bezpiecznych zachowań na drodze i w jej otoczeniu i uświadamianie dorosłym ograniczeń dzieci i młodzieży jako uczestników ruchu._x005F_x000D_

Wychowanie komunikacyjne powinno stanowić integralną część planu wychowawczego szkoły i być potraktowane przez nauczycieli priorytetowo – stwierdził Krzysztof Babisz, kurator oświaty w Lublinie. Przekazując dzieciom wiedzę na temat zasad i przepisów ruchu drogowego, funkcjonowania pojazdów w różnych warunkach, przyczyn wypadków, sposobu organizacji ruchu drogowego, nauczyciele mogą kształtować umiejętności i nawyki prawidłowego korzystania z dróg. Wdrażać dzieci do pożądanych zachowań można podczas zajęć szkolnych, w czasie wycieczek przedmiotowych i krajoznawczych, w czasie wolnym od zajęć szkolnych._x005F_x000D_

Działania muszą być oczywiście dostosowane do wieku dziecka i zdolności przyswajania wiadomości. Edukacja komunikacyjna zaczyna się już w przedszkolu – przypomniała Jolanta Wierzchowska, pedagog z przedszkola nr 50 w Lublinie. Łącząc zabawę ze zdobywaniem wiedzy i umiejętności, już trzylatkom można uświadomić znaczenie podstawowych znaków informacyjnych, kolorów sygnalizacji czy przyzwyczaić do noszenia poprawiających widoczność elementów odblaskowych. Kolejne etapy edukacji to szkoła podstawowa i gimnazjum. Absolwent szkoły powinien mieć świadomość konieczności przestrzegania przepisów, dostrzegać zagrożenia w ruchu drogowym i mieć wyrobione określone nawyki umożliwiające zapobieganie im, jak również nie być obojętnym na innych uczestników ruchu. W celu umożliwienia dzieciom i młodzieży bezpiecznego poruszania się po drogach publicznych szkoła powinna, w ramach zadań określonych w podstawie programowej, stworzyć uczniom warunki do bezpłatnego uzyskania karty rowerowej (od 10 roku życia) i motorowerowej (od 13 roku życia)._x005F_x000D_

Poza placówkami systemu oświaty, duży wkład w działania promocyjne i edukacyjne skierowane do najmłodszych mają organizacje społeczne, liczne fundacje, a także firmy, które aktywność w tym obszarze traktują jako przejaw społecznej odpowiedzialności biznesu. Przykładem takiej cennej inicjatywy jest europejski program pobudzania lokalnych działań na rzecz bezpieczeństwa dzieci, w Polsce realizowany pod nazwą “Klub pancernika klika w fotelikach”. Kampania miała pierwszą edycję w latach 2005-2007, a obecnie trwa druga, finansowana z programu operacyjnego “Infrastruktura i środowisko” – powiedziała Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum BRD w Instytucie Transportu Samochodowego. Celem kampanii jest edukacja i motywacja dzieci w kierunku bezpiecznych zachowań na drodze i podczas podróży w samochodzie i przekonanie rodziców, aby stosowali urządzenia zabezpieczające dla wożonych dzieci. Przed kampanią badania wykazywały, że w fotelikach przewożono 52% dzieci w wieku 4-12 lat, po trzeciej edycji w roku 2007 ten odsetek wzrósł do 83%. Celem stawianym na zakończenie obecnej edycji jest osiągnięcie wskaźnika 85%._x005F_x000D_

O swych doświadczeniach w promowaniu bezpieczeństwa mówili także obecni w Krasnobrodzie przedstawiciele dużych przedsiębiorstw działających na polskim rynku. Firma budowlana Mota-Engil Central Europe od 2010 roku prowadzi długoterminową kampanię “Bezpiecznie do celu”, skierowaną do wszystkich użytkowników dróg w Polsce: do kierowców, pieszych, rodziców, dzieci i rowerzystów. Obejmuje ona liczne akcje organizowane w różnych miejscach Polski w szkołach, przedszkolach, na rajdach, w warsztatach samochodowych, na stacjach benzynowych, ulicach, w autobusach, na przystankach autobusowych, w radiu i telewizji. Firma podpisała Europejską Kartę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Znany światowy producent opon Grupa Michelin wspiera Dekadę Działania na Rzecz Bezpieczeństwa Drogowego (2011-2020). Konkretnym wkładem jest realizowany program ROSYPE (Road Safety for Young People in Europe). Jego celem jest zmiana zachowań najmłodszych użytkowników dróg. W jego ramach zachęcano dzieci od 6 do 12 roku życia do używania kasków rowerowych już od najmłodszych lat._x005F_x000D_

Znaczną grupę uczestników konferencji stanowili członkowie PKD z regionu lubelskiego. Podczas otwarcia obrad prof. Jan Kukiełka – emerytowany pracownik naukowy Politechniki Lubelskiej otrzymał z rąk prezesa stowarzyszenia Zbigniewa Kotlarka dyplom potwierdzający nadanie mu godności honorowego członka Polskiego Kongresu Drogowego. Została mu ona nadana w uznaniu zasług w badaniach służących rozwoju nowoczesnych technologii w budownictwie drogowym a także w kształceniu pokoleń kadr dla polskiego drogownictwa. Znaczki organizacyjne otrzymali natomiast nowi członkowie stowarzyszenia z terenu woj. lubelskiego: Adam Borowy, Andrzej Gwozda, Robert Kazimierczuk, Zbigniew Rabczewski i Janusz Seń._x005F_x000D_

KONFERENCJA BEZPIECZEŃSTWO DZIECI JAKO UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO – Zobacz więcej

Loading...