Członkowie Polskiego Kongresu Drogowego, w uchwale podjętej na zakończenie obradującego 16 kwietnia w Warszawie Walnego Zebrania, zobowiązali zarząd stowarzyszenia do wypracowania do końca maja br. wspólnego stanowiska organizacji działających w obszarze drogownictwa w sprawie zagrożeń realizacji programu budowy dróg w Polsce.

Współdziałanie wszystkich organizacji skupiających ludzi i firmy branży drogowej to konieczność wobec wielu zagrożeń dla sprawnej realizacji największego w Europie programu inwestycji drogowych – powiedział prezes Zarządu PKD Zbigniew Kotlarek. Do wielu już znanych, między innymi tych, które wskazał Zespół Wspólnych Inicjatyw PKD w opracowaniu złożonym w Ministerstwie Infrastruktury, Komisji Infrastruktury Sejmu oraz Urzędzie Zamówień Publicznych, dochodzą nowe, szczególnie w obszarze ekologii. Współdziałanie organizacji drogowców to większa siła w reprezentowaniu środowiska wobec organów politycznych, administracji i innych grup interesów. W takiej poszerzonej, obejmującej reprezentantów całego drogownictwa formule, zostanie zorganizowany w listopadzie na Politechnice Warszawskiej VI Kongres Drogowy. Będzie on poświęcony ocenie pierwszych dwóch lat realizacji programu drogowego, wynikającego z perspektywy budżetowej UE na lata 2007-2013.

Konieczność współdziałania jest oczywista – zapewniła Krystyna Łazarz, prezydent Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. Zrzeszone w niej firmy narzekają na brak zamówień. Odblokowanie realizacji programu inwestycji drogowych leży w interesie wszystkich, od inwestorów przez projektantów po wykonawców.

Gotowość przystąpienia do takiego wielostronnego porozumienia zadeklarował również Dariusz Słotwiński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych. Kiedy organizacje reprezentujące drogowców wypowiadają się osobno i nierzadko różnie, administracja nie wie, który głos jest głosem środowiska. Te różnice są jednak nieistotne wobec skali wyzwania programu. Z wyliczeń wynika, że już teraz zamierza się budować autostrady i drogi krajowe w tempie 1 kilometra dziennie, a za chwile okaże się, że ma to być 1,5 km dziennie. Tego nie udało się dotąd osiągnąć nikomu na świecie. Wspólnym interesem branży drogowej jest albo powiedzieć, jakie warunki muszą być spełnione by to się powiodło, albo powiedzieć otwarcie, że to jest niemożliwe.

Stowarzyszenie PKD zaprosiło wszystkich, którym leży na sercu rozwój polskiego drogownictwa, do tworzenia takiego porozumienia oraz do włączenia się w przygotowania do VI Kongresu Drogowego.