Inowrocław 2016: motocykliści w centrum zainteresowania
“Polska Wizja Zero” – zakończona 16 czerwca doroczna konferencja na poligonie testowym Instytutu Badawczego Ochronnych Systemów w Inowrocławiu, szczególnie wiele uwagi poświęciła problemom bezpieczeństwa motocyklistów. Przy braku standardów, stosowanie osłon na barierach ochronnych jest dyskusyjnym rozwiązaniem, zależnym wyłącznie od decyzji zarządców dróg.
Najważniejsze jest projektowanie dróg tak, by były one bezpieczne – podkreślił uczestniczący w konferencji Dolf Willigers, sekretarz generalny Europejskiej Federacji Motocyklistów FEMA. Urządzenia brd są też przeszkodami, których należy unikać. Przed wyborem konkretnych rozwiązań, zawsze warto zapytać przedstawicieli środowiska użytkowników o opinię, co dla nich byłoby najlepsze. Okazałoby się wtedy, że wbrew pozorom najbezpieczniejsze dla motocyklisty mogą być bariery betonowe. Choć bardzo sztywne, są jednocześnie ciągłe i w efekcie sunący po jezdni motocyklista będzie się mógł przemieszczać wzdłuż nich aż do wyhamowania i nie będzie narażony na największe niebezpieczeństwo w przypadku barier stalowych, jakim jest uderzenie w słupek mocujący lub przerzucenie przez barierę.
Problem bezpieczeństwa motocyklistów w Polsce narasta wraz ze zwiększaniem się ich liczby. Na koniec 2015 r. w naszym kraju było zarejestrowanych 1,2 mln motocykli – poinformował Jarosław Cholewiński z firmy Stalprodukt. Wraz z pieszymi to właśnie motocykliści są najbardziej wrażliwymi uczestnikami ruchu. Brakuje unormowań obowiązujących powszechnie. Norma 1317 przewiduje tylko “scenariusz” gdy motocyklista ślizga sie po powierzchni jezdni, nie mówi natomiast nic o sytuacji gdy bezpośrednio uderza pojazdem w barierę. W związku z tym producenci nie robią takich badań i tak naprawdę nie wiadomo, co wtedy się wydarzy. Stosuje się różne osłony, które mają zatrzymać motocyklistę na drodze, ale wtedy bariera musi być ponownie przebadana czy zachowuje swoje parametry do podstawowego celu czyli powstrzymywania samochodów.
Zdaniem dyrektora Biura Federacji Drogowej Unii Europejskiej ERF Konstandinosa Diamandourosa to, że nie ma osłon dla motocyklistów wynika z faktu, że administracje drogowe ich nie wymagają. Część 8. normy EN1317 jest dopiero w fazie projektu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stosować proponowane tam rozwiązania. Ale tak długo, jak nie będzie zapotrzebowania, firmy produkujące urządzenia nie wejdą na szerszą skalę z nowatorskimi produktami. Inna sprawa, że barier bezpiecznych dla motocyklistów chyba jeszcze po prostu nie wymyślono.
Jak co roku, najbardziej widowiskową częścią konferencji były testy zderzeniowe, w tym roku relacjonowane nawet przez telewizje informacyjne. Podczas III “Polskiej Wizji Zero” zorganizowano testy: zakończenia bariery drogowej bez obniżenia oraz zakończenia bariery drogowej zagłębionego w podłożu. Do przewodniego tematu bezpieczeństwa motocyklistów nawiązywał test kompatybilności bariery stalowej z zamontowaną osłoną dla motocyklistów. Po raz pierwszy wykonano również próbę zderzeniową samochodu osobowego, który z prędkością 50 km/h uderzył w wykonany z materiałów kompozytowych słup oświetleniowy. Słup się przewrócił, a mały samochód został tylko nieznacznie uszkodzony.