Węgierscy kierowcy wygrali Rodeo V4
Peter Gueth odbiera przechodni puchar za zwycięstwo w zawodach. Fot. PKDPeter Gueth odbiera przechodni puchar za zwycięstwo w zawodach. Fot. PKD

W rozegranych 28 października w Krakowie zawodach Rodeo V4 pierwsze dwa miejsca przypadły kierowcom z Węgier. Trzecie miejsce zajął najlepszy z Polaków – Artur Sobczak.

Rodeo V4 to zawody operatorów pługów odśnieżnych krajów Grupy Wyszehradzkiej. W poprzednich latach odbywały się na Słowacji, Węgrzech i Czechach, w tym roku po raz pierwszy gospodarzem była Polska. Polską edycję Rodeo V4 objęli patronatem honorowym: Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk i wicemarszałek woj. małopolskiego Łukasz Smółka, a zorganizowali: PKD jako Komitet Narodowy Światowego Stowarzyszenia Drogowego PIARC i GDDKiA.

We współzawodnictwie uczestniczyło po 3 kierowców z krajów V4, wspomaganych przez członków rodzin, kibiców i przedstawicieli środowisk drogowych. Spośród tych ostatnich największe powody do zadowolenia miał Dyrektor Generalny Dróg Publicznych Węgier József Attila Szilvai, bo jego podwładni: Peter Gueth i Atilla Samorai okazali się najlepsi w zawodach. Stoczyli bardzo zaciętą walkę: na koniec mieli po tyle samo punktów (po 38), a o wyższym miejscu Petera zadecydował (zgodnie z regulaminem) – lepszy wyniki w konkurencji TurnWise. Ten kierowca miał także najmniejszą sumę czasów w konkurencjach, w których go mierzono. Puchar za zajęcie trzeciego miejsca otrzymał reprezentujący Polskę Artur Sobczak z firmy FBSerwis. Już po wyjeździe uczestników, komisja sędziowska raz jeszcze przejrzała protokoły i okazało się, że tyle samo punktów co on, uzyskał Tomas Michalec z Czech. On również otrzyma puchar za zajęcie III miejsca.

Kierowcy rywalizowali w czterech konkurencjach. Lancelot polegał na zbieraniu lancą umocowaną do pługu krążków zawieszonych na pewnej wysokości – tu liczył się czas przejazdu. Druga konkurencja to był test Stewarda – czyli slalom miedzy tyczkami z piłeczką na wklęsłym talerzu (chodziło o przejechanie trasy w jak najkrótszym czasie bez dopuszczenia do spadnięcia piłeczki). Trezcia konkurencja to TurnWise – polegająca na przejechaniu slalomu w maksymalnie płynny sposób – ruchy kierowcy obserwuje kamera, której zapisy specjalne urządzenie przelicza na punkty: im kierowca płynniej prowadzi samochód i bierze zakręty, tym lepszy wynik. Najbardziej widowiskowa zaś była konkurencja hamowania z ominięciem przeszkody na drodze. Liczyła się droga hamowania samochodu jadącego z prędkością 40 km/h. Rozgrywana na płycie poślizgowej przyniosła bardzo różne wyniki. Konkurencje opracowali i oceniali instruktorzy z Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy MotoPark, na terenie którego rozegrano zawody. Samochody na potrzeby zawodów użyczyła firma ReDrog.

Kolejne zawody Rodeo V4 zorganizuje w przyszłym roku Słowacja. Pomysł rywalizacji operatorów pługów odśnieżnych zdobywa coraz więcej naśladowców: w przyszłym roku mają się w Austrii odbyć Mistrzostwa Europy, na które PKD zamierza wysłać naszą reprezentację.

Loading...